Posts by Wuwek

    Ten "balans" pokazuje, jak bardzo osoby zajmujące się nim są oderwane od rzeczywistości nostalowej xD


    Chociaż 4 zmiany są akurat na plus:

    -sciaganie resa w monetach msw,

    -oczko tylko dla ranga

    -lado tylko dla crusa

    -celnosc w buffie glada

    To nie tak że w kartach niema co zmieniać, tylko poprostu te karty to najmniejszy problem w tej calej grze. NP. Sciagnie re z EQ, przeogromne ilości DMG/KRYTA w broniach że nawet boss rajdu pada jak papier, pamiętacie jak w a5 ludzie juz narzekali że eq na 90+ jest op? Ale nadal robiło się w ,,żywe" 15osob rajdy a nie solo gaming 1+14. Ta gra ma taki rozpierdziel w balansie że tu potrzeba by było częściami ją naprawiać, 1 taki balans pojedynczych kart zmieni tyle że des zamiast ranga będzie oneshotować. Teraz też narobiło się tyle losowości przez okres a5-a7 że jakie posiadasz EQ niema znaczenia bo eq 60aw vs 60aw nadal osoba z dużo słabszym eq jest w stanie wygrac (Mam tu namyśli głównie łucznika bo on ma najwiecej tej losowości) Tak w skrócie nie wiem czy kiedykolwiek doczekamy się faktycznego balansu w grze, gdzie nie będzie trzeba latami narzekać by w końcu łaskawie coś zmienili zamiast dodawać kolejne OP itemy do NM.

    Jeżeli chodzi o pvp to wraz z eq na 60 aw twórcy zaserwowali nam symulator pvp z shakesa, czyli walniesz 3 bonkryty i w sumie reszte pvp mozesz robic afk na spacji xD . Po prostu rajdy a7 są znacznie latwiejsze od rajdow a6 i a5.2 i je już od pierwszego dnia mozna było robic solo. Jezeli ten sam klucz zostanie zastosowany w rajdzie a7.2 no to nie pozostaje nic innego niz tylko doexpic nupki do wymaganego lvla aw i tez go klepac solo xD

    W sumie jako poboczne niebieskie misje od pewnego lvla nie byloby zle.

    Wiem, ze dzisiaj prawie wszystkie informacje dotyczace mechaniki gry mozna znalezc na stronce Cousa badz na yt, ale nie o to chodzi, by dowiadywać się o grze z jakichs obcych stron. To gra powinna wyjasniac i pokazywac wszystkie swoje opcje.

    Z jednej strony fajnie by lecialo wiecej doswiadczenia zwyklego by nie bylo takich kwiatkow jak 89+28, a z drugiej pewnie jest to niemozliwe, bo exp aw jest uzalezniony od lvla normalnego, wiec zwiekszenie expa normalnego oznacza automatycznie zwiekszenia expa aw.

    Mam wrażenie, ze generalnie akr 5.1, 5.2, 6.1. byly robione zgodnie z idea, aby zachecac graczy do wspolpracy przy biciu mobkow. No i w sumie przez jakis czas na kazdym z tych aktow to dzialalo. Z czasem gracze nauczyli sie ogarniac te akty solo i zobaczyli, ze to daje najlepsze efekty. A6.2 gracze od razu poszli szukac sposobu na ogarnianie go solo, ale poza rajdem fernon byl uznawany za gorsza wersje a6.1 lub alternetywe dla slabszych i/lub biedniejszych graczy. Akt 7 natomiast wyglada na przystosowany pod rynek europejski, czyli slabsze moby, bo gracze i tak wola expic solo niz z kims no i generalnie nie ma moobow a'la bacoom, ktory jak sie uparl to bedac jedyny w lurze potrafil 30s trzymac gracza na stunie. Fajne jest to, ze na a7 mozna bardzo wiele zdzialac bez buffow minilandu, gdzie na zwlaszcza a6.1 osoby bez eq aw bez minilandu praktycznie nie byly w stanie funkcjonowac. Sam zwiekszony exp osobiscie oceniam na plus - nie trzeba bedzie wbijac 10 lvli przez miesiac nolajfienia, co jest pozytywem, kolejnym plusem jest brak tracenia expa na rajdach a6.1 oraz 7 za zgony :P No i w koncu rajdy mozna robic o kazdej pore i latwo mozna zdobyc pieczec.

    Miałem na myśli "nic potęznego" porównując to do tego co dostał wojownik. 4% więcej na debuff vs bon, i lepszy buff u woja przeważają nad tymi 4%

    Polemizowalbym :P Woj bez buffow jest slepy i slaby np. taki mnich czy war, wiec co mu po tym bonie skoro nie trafi takiego lucznika, jak ten mu re zdejmie i sie zlozy jak papier bez buffa xD 8% to oznacza, ze w jakichs ~90% walk to wejdzie :P

    Chociaż boska wrozke mozna wyexpic z anckiem w 15-16h od 50% do 80% to zgadzam sie z Cousem - expiene wrozek nie jest w zadensposob rozwijajacym zajeciem i przydałoby się to trocę ułatwić. Obecnie groszki są jedynym miejscem sensownym do expienia wrózki, bo cięzko, aby wróżka "sama sie wbila" do swojego maxa podczas normalnego bicia moobow.